WPŁYW RYTMÓW PRZYRODY NA ŻYCIE CZŁOWIEKA

Wiosna budzi do życia nie tylko rośliny, ale także zwierzynę. Coraz więcej ptaków przylatuje z południa Europy. Ludzie coraz częściej wychodzą na długie spacery do parku i do lasu. Biosfera leśna ma ogromny wpływ na regenerację naszych sił, ponieważ jonizuje ona powietrze. Wiele drzew i krzewów wywiera dobroczynny wpływ na nasz organizm. Należą do nich przede wszystkim drzewa i krzewy szpilkowe: modrzew, sosna, jodła, świerk, jałowiec i cis. Rośliny te nie tylko dostarczają płucom tlenu, ale i wpływają odprężająco na naszą psychikę. Z drzew liściastych najkorzystniej na człowieka wpływa lipa i brzoza.

Z nadejściem wiosny słońce jest coraz wyżej, dzień jest coraz dłuższy, jest coraz cieplej i każdy człowiek czuje się radośniej i mniej zmęczony. Ale zdarzają się pewne zaburzenia równowagi , gdy nagle w środku wiosny pojawia się zima, albo w zimie zakwitną jabłonie. Jak to wszystko można wytłumaczyć? Czy wystarczy powiedzieć, że to z powodu naruszenia równowagi jonowej atmosfery? Jak wytłumaczyć złe samopoczucie, depresję, bezsenność oraz nadmierną pobudliwość lub zniechęcenie?

Obserwacje zmian zachodzących w psychice człowieka, zwłaszcza w nasilaniu się zmian agresywnych, umożliwiły ustalenie pewnych prawidłowości w oddziaływaniu Księżyca na ludzkie zachowania. Gdy Księżyc osiąga swój najwyższy stan nad określonym obszarem Ziemi, wzmaga się jego oddziaływanie jako czynnika powodującego przypływ i odpływ mas wodnych, przy czym ta siła jest największa w czasie nowiu i pełni. Ponieważ ciało ludzkie w 80 % składa się z wody, Księżyc powoduje w naszym organizmie coś, co przypomina przypływ i odpływ wód. W rezultacie powstają określone zaburzenia w jego funkcjonowaniu, wywołując takie stany jak nadpobudliwość i napięcia psychiczne. Następstwem tego może być wzmożona agresywność, a co za tym idzie: więcej przypadków obrażeń ciała i skaleczeń, więcej wypadków drogowych itd.

Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że nie są to wszystkie przypadki zrytmizowania podstawowych czynności człowieka przez Słońce i Księżyc. Także w ciągu doby czy tygodnia podlegamy prawom natury. Nie bez powodu początek tygodnia nazywa się "szewskim poniedziałkiem "". Wielu ludzi, po dwóch dniach wolnych od pracy, nie ma ochoty pracować, a niektórzy wcale nie przychodzą do pracy. Słynęli z tego kiedyż właśnie szewcy. Wiadomo też, że produkcja pochodząca z pierwszych godzin poniedziałkowych charakteryzuje się największą ilością braków. W czasie dnia największa sprawność przypada w godz. 9-11, zaś najmniejsza w godz. 14-16. Dlatego to na zachodzie Europy w tym czasie jest przerwa na lunch. Optymalną wydajność osiąga się także wtedy, gdy człowiek zna swój rytm sprawności i może zgodnie z nim pracować. Jeszcze ważniejsze jest dostosowanie nawyków pracy do własnego rytmu spania. Ale i tutaj występują odstępstwa od normy. O tych, którzy długo w nocy pracują mówi się: "nocny Marek", a o tych, którzy wcześnie wstają: "ranny ptaszek ".

Wielkanoc obchodzimy w najpiękniejszej porze roku - na wiosnę. Radujmy się więc, bowiem na wiosnę nasze dzieci zaczynają rosnąć szybciej, nasze oczy lepiej widzą, żołądki lepiej trawią i rany szybciej się goją. Radujmy się i mniej wysiadujmy przed telewizorami i komputerami. Zadbajmy o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Starajmy się uśmiechać mimo, że nie zawsze nam do uśmiechu. Trenujmy uśmiech dla innych. Niech myślą, że jesteśmy szczęśliwi. Oni też zaczną się uśmiechać. Zacznijmy siebie lubić, to może polubimy innych. Pamiętajmy, że wzorem człowieka, któremu nie grozi zawał i inne choroby cywilizacyjne to człowiek zadowolony, nie przemęczający się w gonitwie za dobrami doczesnymi, nie pijący i nie palący, żyjący w zgodzie z rodziną i sąsiadami. I tego serdecznie wszystkim życzę.

LOGOS